nikt nie jest bez vat
Nikt nie jest bez VAT Morawiecki. Skomentuj tego mema: Komentarz pojawi się po zaakceptowaniu przez moderatora (najcześciej w ciągu 1-2 godzin, czasem później).
Spółki wodne nie zawsze bez VAT. Nie można stwierdzić, że spółki wodne są zwolnione z VAT. Zakres ich działalności sprawia, że od niektórych czynności muszą odprowadzić podatek
Termin przedłużony – 180 dni od dnia złożenia JPK_V7. Jeśli podatnik za dany okres rozliczeniowy nie wykaże żadnej sprzedaży (nawet nieopodatkowanej), a jedynie zakupy (czyli nie wystąpi podatek należny, a jedynie naliczony), to urząd skarbowy ma prawo przedłużyć termin zwrotu podatku VAT do 180 dni. Termin skrócony – 25 dni
W przedmowie do książki "Nikt nie jest samotną wyspą" pisze: "Bez życia duchowego cała nasza egzystencja staje się iluzoryczna i zawieszona w próżni. Włączając nas w prawdziwy porządek świata, ustanowiony przez Boga, życie duchowe wprowadza nas w możliwie najpełniejszy związek z rzeczywistością – nie tą, którą sobie
Nikt nie jest bez VAT, no może poza naszą prowadzącą mec. Agnieszką Binkowicz oraz licznym gronem uczestników wczorajszego webinarium finansowego nt. podatku…
nonton film fast and furious 6 rebahin. Obniżka akcyzy na paliwa silnikowe, olej opałowy i energię elektryczną i zwolnienie z akcyzy energii elektrycznej dla gospodarstw domowych będzie obowiązywała do 31 lipca 2022 r. Od 1 stycznia 2022 r. uległy zmianie stawki akcyzy na paliwa. Początkowo miały one obowiązywać do 31 maja 2022 r. Po obniżkach ceny paliwa znów idą w górę - Przedłużenie pierwszej tarczy antyinflacyjnej, obniżającej akcyzę na paliwa, ma zrównać jej termin obowiązywania z Tarczą obniżającą VAT na żywność. Później będziemy decydować, czy obie tarcze wydłużyć, czy nie - zapowiedział w Sejmie wiceminister finansów Artur stawki akcyzy na paliwoakcyza na benzyny wynosi 1413 zł na 1000= litrów;oleje napędowe i biokomponenty stanowiące samoistne paliwa - 1104 zł na 1000 litrów;na skroplone gazy do napędu silników spalinowych - 387 zł za 1000 energetyczna. OZE, wodór i energia jądrowa zastąpią ropę i gaz Obniżka akcyzy na paliwa silnikowe, olej opałowy i energię elektryczną oraz zwolnienie z akcyzy energii elektrycznej dla gospodarstw domowych ma kosztować budżet państwa 541,2 mln zł. Przedłużenie wyłączenia paliw z podatku od sprzedaży detalicznej to koszt ok. 55 mln VAT na żywność. Tarcza Antyinflacyjna 1 lutego 2022 r. zgodnie z Tarczą Antyinflacyjną obniżkami stawek VAT do 0 proc. objęte są też produkty spożywcze opodatkowane obecnie stawką 5 proc. Są to mięso i ryby oraz przetwory z nich, produkty mleczarskie, warzywa i owoce, przetwory ze zbóż i wyroby piekarnicze, niektóre napoje czy produkty do żywienia dzieci, np. kaszki. Eksperci twierdzą, że rozwiązania zaproponowane w tarczy będą dla konsumentów odczuwalne i ich ucieszą, jednak będzie to radość krótkotrwała. Od samej tarczy ceny nie spadną, ich wzrosty raczej zostaną ukryte i tak naprawdę docelowo przerzucone na obywateli. 2022-05-16 09:06 nie rozumiem dlaczego mamy wszyscy kierowcom do paliwa dopłacać!? Ja mam komuś dopłacać żeby mógł paraliżować miasto, a sam dostane od czerwca podwyżkę biletów? to jest ten zrównoważony transport? 2 miesiące 46 307 2022-05-16 09:20 A kto ci chleb i kartofle Przywozi? I czym? Rowerem piekarz ci dostarcza? Ten rower nawet trzeba I tak zrobić ze stalowych czy aluminiowych rurek które są wytwarzane z jakiejś formy paliwa. Weź się zastanów zanim coś palniesz na odległość 2cm od nosa 2 miesiące 118 13 2022-05-16 09:36 przedsiębiorcy vatu nie płacą!!!!!! także im ta obniżka zwisa 2 miesiące 15 53 2022-05-16 10:30 vat vat to co innego niż akcyza 2 miesiące 54 0 2022-05-16 11:27 Od 1 lutego 2022 roku stawka podatku VAT na paliwa silnikowe spadła z 23 proc. do 8 proc kto za to więc płaci? 2 miesiące 7 10 2022-05-16 12:45 I dzięki temu , że jest 8% to ich stać na płacenie. lepiej mieć pewne 8% niż 23% w marzeniach . 2 miesiące 9 1 2022-05-16 10:39 skoro przedsiębiorcy nie płacą to czemu zwykły kowalski ma placić? 2 miesiące 5 19 2022-05-16 16:35 Masakra Jaki ten lud jest ciemny. A wiesz ze przez obniżkę vatu przedsiębiorce to paliwo kosztuje wiecej bo odliczy tylko 8% cena paliwa jest dla niego taka sama jak dla ciebie. Ale on zapłaci dużo więcej podatków. 12 2 2022-05-16 17:09 Ale on jest nakręcony. Bo przedsiębiorcy wszystko spada z nieba. I takie ludzie mają prawa wyborcze... 2 miesiące 19 4 2022-05-17 10:11 typowy wyborca partii rzadzacej 2 miesiące 4 0 2022-05-16 18:21 Taka tępota to prawie norma ... ...przedsiębiorca, wg tych "myślących" ma wszystko prawie za free, bo i tak to sobie odliczy, a on biedny, na etacie za wszystko musi płacić 2 miesiące 14 3 2022-05-17 08:58 PO zaleca przesiąść się na rower 2 miesiące 1 2 2022-05-17 09:52 zdrowo i szybko przy obecnych korkach , więc co w tym dziwnego 2 miesiące 0 0 2022-05-16 17:36 zależy, jeden odlicza, drugi tylko 50%, a trzeci nie. 2 miesiące 1 0 2022-05-17 08:59 I nie można już vatu wyłudzać.... Jak żyć 2 miesiące 0 1 2022-05-16 19:55 Hahah Tak przedsiębiorcy mają żetony na VAT. 4 0 2022-05-16 12:18 A ile ceny chleba to paliwo? Co za różnica, czy na 1000 bochenków pójdzie 10 litrów benzyny za 5 czy 7 pln? Dopłacę te dwa grosze, nie zbiednieję. 2 miesiące 1 26 2022-05-16 12:46 Chleb podrożeje bo nawozy i opryski poszły 600% w górę !!!! 2 miesiące 15 1 2022-05-16 09:36 Ja nie rozumiem czemu dopłacam 3/4 do komunikacji miejskiej, mimo że z niej nie korzystam 2 miesiące 55 8 2022-05-16 09:43 korzystasz bez niej miasto byłoby totalnie sparaliżowane. 2 miesiące 17 31 2022-05-16 10:02 Ale mentalna gimnastyka! 2 miesiące 25 7 2022-05-16 10:12 To zlikwiduj komunikację miejską mądralo. Do domu dojedziesz po 3 godzinach. 2 miesiące 10 15 2022-05-16 12:19 W zeszłym roku w sierpniu w Tbilisi, gdzie mieszkam wyłączono funkcjonowanie CAŁEJ komunikacji miejskiej. W mieście wielokrotnie większym od Gdańska i to z metrem. Korki się właściwie nie zmieniły. 2 miesiące 5 5 2022-05-17 10:52 Tam są tanie taksowki Ogólnodostępne z których mieszkańcy korzystają jak z autobusu . Współdzielone i łapie się je na ulicy 2 miesiące 1 0 2022-05-17 07:39 To właśnie dla tego Jak byś korzystał to byłoby mniej zanieczyszczeń i więcej pasazerow, a tym samym mogłyby być niższe dopłaty do transportu. Może wyjaśnić poco budować kolejne miejsca parkingowe i drogi skoro ja do pracy chodzę piesz. Dlaczego mam Ciebie wspierać? 2 miesiące 1 0 2022-05-16 10:01 W jaki sposób obniżenie akcyzy, to dopłacanie? Chyba, że masz mentalność niewolnika: "państwu podatki się po prostu należą". 2 miesiące 14 2 2022-05-16 10:17 czyli sugerujesz że mamy nadwyżkę w budżecie i te środki nie są potrzebne? tą różnice trzeba pokryć z innych źródeł albo komuś zabrać. nie ma cudów. 2 miesiące 4 6 2022-05-16 10:11 Z tego samego powodu, z którego ja mam sponsorować twoje 500+, 300+, 13 i 14 emeryturę i inne bzdurne socjale. 2 miesiące 23 2 2022-05-16 12:19 Ciekawe tylko, czemu miejsca parkingowego pod Twoim szrotem nie wolno nazywać socjalem. A większych "dejów" niż kierowcy ciężko znaleźć. 2 miesiące 3 12 2022-05-16 10:14 rzecz jasna zywnosc do sklepu przylatuje za pomoca fejsa i instagrama z twojego ajfona? 2 miesiące 17 2 2022-05-16 11:00 nie dopłacasz człowieku wiesz ile jest podatków w paliwie 2 miesiące 6 0 2022-05-16 11:38 Idąc twoim tokiem myślenia nie mam dzieci czemu mam się zrzucać na 500+, nie biorę emerytury czemu mam zrzucać się na 13 i 14 emeryturę itp itd 2 miesiące 11 1 2022-05-16 12:07 zeby w przyszlosci te dzieci placily twoja emeryture 2 miesiące 3 10 2022-05-16 20:43 Ale od 500+ nie ma większego przyrostu wręcz przeciwnie rośnie nam pokolenie nieudaczników i nierobów 2 miesiące 10 0 2022-05-16 12:45 na babelka 500+ nie smierdzi 2 miesiące 8 2 2022-05-17 09:53 czasami od bąbelka śmierdzi 2 miesiące 2 0 2022-05-16 14:22 A autobusy i tramwaje miasto kupuje z Twojego kieszonkowego? 2 miesiące 3 2 2022-05-16 15:29 a ja nie rozumiem czemu dopłacamy do komunikacji miejskiej......... nie stać na autobus to z buta...... 2 miesiące 6 0 2022-05-16 19:35 Dno Gościu cała gospodarka opiera się na paliwie, przewóz towarów, żywności, usługi. Te twoje sto złotych za miesięczny autobus ma na jeden łyk paliwa. 2 miesiące 8 0 2022-05-16 20:44 Glupota Paliwo to nie tylko zwykli kierowcy, z paliwa korzystają również kurierzy, tirowcy, rolnicy, dostawcy jedzenia, taksówkarze i cała masa innych. Jeśli rośnie cena paliwa to rośnie koszt produkcji większości rzeczy, a za to zawsze na koncu płaci konsument czyli ty i ja 7 0 2022-05-17 06:10 Twoj kakakask rowerowy plastikowy tez jest zrobiony z ropy I lajkrowe ubranka tez. 2 miesiące 3 0 2022-05-17 10:20 i na tym zakoncz swoje wypowiedzi najlepiej 2 miesiące 0 0 2022-05-18 11:25 Odp Kup sobie auto tonie będziesz dopłacić i nie będzie pretensji 2 miesiące 0 0 2022-05-16 08:47 To tylko tłumienie bólu nic więcej jak u lekarzy nie da skierowania na badania bo limity i tylko tabletki przeciw bólowe a później to już wiadomo za późno . Przestać rozdawać na lewo i prawo bez żadnej kontroli czy ktoś musi dostać czy nie bo lada moment wszyscy padniemy na kolana z biedy. Stacje benzynowe tez niezłe cwaniaczka człowiek rano w sobotę tankuje na stacji a już w tą samą sobotę na tej samej stacji paliwo już droższe jak mówią Polak potrafi . 2 miesiące 82 6 2022-05-16 08:59 hmm bo akurat aktualna polityka rządu ma wpływ na ceny paliw albo energii...podziękuj baranom z UE, którzy od lat pod płaszczykiem ochrony klimatu z roku na rok wprowadzali coraz bardziej restrykcyjne prawo i ograniczenia które kosztują krocie. A wszystko w rzeczywistości jest robione pod interes Niemic które według założeń miały być hubem gazowym dla całej Europy i zarabiać na tym, ale interes może nie wypalić przez sytuację na Ukrainie, choć pieski z Francji już liżą stópki towarzyszom z Kremla. 2 miesiące 9 15 2022-05-16 11:28 No nie do końca... Nawet gdy baryłka ropy była po 150 dolarów to ceny paliwa w Polsce nie przekraczały 6 zł. Teraz baryłka jest po 110 dolarów i spada, a cena paliwa (z obniżonym vatem!) to 7,50-8 zł. Orlen w 2021 roku osiągnął rekordowy zysk netto na swoich marżach w wysokości 10,2 mld zł - więc cena paliwa to kwestia UE i ograniczeń? Nie sądzę. No nie do końca... Nawet gdy baryłka ropy była po 150 dolarów to ceny paliwa w Polsce nie przekraczały 6 zł. Teraz baryłka jest po 110 dolarów i spada, a cena paliwa (z obniżonym vatem!) to 7,50-8 zł. Orlen w 2021 roku osiągnął rekordowy zysk netto na swoich marżach w wysokości 10,2 mld zł - więc cena paliwa to kwestia UE i ograniczeń? Nie sądzę. Raczej sitwy, która nami rządzi i ich ziomków, którzy muszą się nachapać. A do tego wszystkiego wspomniane rozdawnictwo i dodrukowywanie pieniędzy, które doprowadziło do tak wysokiej inflacji... Więc jak słyszę w tv premiera, który wmawia, że to banki nas okradają, a cały świat zmaga się z putinflacją to nóż się w kieszeni otwiera. 2 miesiące 19 2 2022-05-16 10:06 Przed pandemią inflacja rok-rok miała wyjść na zero lub z niskim minusem Teraz okazuje się, że ceny energii - czy to paliw czy prądu czy gazu - powodują skok cen wszystkeigo. Dzwii Was to? Cokowlowiek wytwarzacie ceny energii są w produkcie! Pamietajmy że ceny nie są regulowane przez rząd, jak za komuny. Teraz robi to niewidzialna ręka rynku, wiadomo że dzięki "eko" polityce UE droższe jest wszystko, stąd inflacja jest Teraz okazuje się, że ceny energii - czy to paliw czy prądu czy gazu - powodują skok cen wszystkeigo. Dzwii Was to? Cokowlowiek wytwarzacie ceny energii są w produkcie! Pamietajmy że ceny nie są regulowane przez rząd, jak za komuny. Teraz robi to niewidzialna ręka rynku, wiadomo że dzięki "eko" polityce UE droższe jest wszystko, stąd inflacja jest w każdym kraju ogromna. A ręka wykorzystuje sytuację i podnosi ile się da. No bo czemy by nie? Drożyzna nie jest powodowana przez 500+ i inne - tylko przez to, że wszystkie nośniki energii były od "ruskich", oraz pazerność biznesmenów. A polski węgiel jest chłopcem do bicia dla ekoterrorystów. Brunatny, niemiecki już nie. 2 miesiące 5 5 2022-05-17 10:44 Guzik prawda Od początku było wiadomo, że 500+ i inne rozdawnictwo rządu doprowadzi z czasem do inflacji. Tylko naiwny mógł sądzić inaczej, takie są prawa ekonomii. Inflację stosunkowo wysoką realną mieliśmy już przed pandemią. W trakcie pandemii nabrała ona tylko tempa, a rząd swoimi tarczami zakłamuje tylko rzeczywistość. Mamy najwyższą realną inflację w UE, Od początku było wiadomo, że 500+ i inne rozdawnictwo rządu doprowadzi z czasem do inflacji. Tylko naiwny mógł sądzić inaczej, takie są prawa ekonomii. Inflację stosunkowo wysoką realną mieliśmy już przed pandemią. W trakcie pandemii nabrała ona tylko tempa, a rząd swoimi tarczami zakłamuje tylko rzeczywistość. Mamy najwyższą realną inflację w UE, dużo wyższą niż jakikolwiek inny kraj, kilkukrotnie wyższą niż Niemcy, czy Holandia. Gdyby obecny rząd wprowadzał realne reformy, a nie rozdawał kasę swoim wyborcom, to mielibyśmy teraz inną sytuację. Gadanie o wpływie polityki klimatycznej UE na ceny energii to tylko usprawiedliwianie nieudaczników z PiS. Polski węgiel zawsze był mega drogi i należało już 20 lat temu zamknąć wszystkie kopalnie, a górnikom wypłacić odchodne i tyle. Tylko nikt nie miał do tego jaj. Tymczasem PiS poszedł w dokładnie odwrotną stronę i zaczął znowu dotować górnictwo, czego efektem jest zmarnowanie wielu miliardów ze spółek energetycznych. Ta kasa mogła iść w inwestycje w nowe, tańsze źródła energii. Ponadto, Glapiński nic nie robił w kwestii bańki na rynku mieszkaniowym, a powinni jeszcze w 2020 zacząć podwyższać stopy, żeby ostudzić rynek. Tymczasem go tylko nakręcili, pozwolili ludziom nabrać tanich kredytów, a potem ich udupili wysokimi stopami, które nie mają już obecnie większego sensu, tym bardziej, że wysoki WIBOR to zwyczajnie wyższa marża banków (które sobie kasy nie pożyczają, więc de facto ich obecna marża to pełne oprocentowanie kredytu). Przestańmy zwalać winę na UE, skoro mamy najbardziej niekompetentny rząd w historii tego kraju, który roztrwania pieniądze na potęgę. 4 0 2022-05-16 08:34 Więcej inflacji, by potem było jeszcze gorzej. Większość inflacji to nie wina Putina tylko nieprzemyślanego socjalu od 2015. Co lepsze, gdyby tylko w 2019 zaczeto podnosic stopy to problem bylby duzo mniejszy. 2 miesiące 287 33 2022-05-16 09:02 Tak, tak, to socjal PiS wpływa na światową inflację a nie bezprawne lockdowny, zamykanie gospodarek, przerywanie łańcuchów dostaw 2 miesiące 24 57 2022-05-16 09:08 każdy ma swoje powody nasz kryzys ma początki przed wojną i covidem. Po prostu te wydarzenia przyspieszyły upadek nieudolnie wprowadzonych programów. 2 miesiące 58 8 2022-05-16 09:14 oczywiście, że socjal powoduje inflację ale nie taką jak mamy obecnie, jest w tym wina PiSu ale to jakiś promil 2 miesiące 11 24 2022-05-16 15:22 mądry wydaje tyle co ma , głupi się zapożyczy i wydaje tyle ile by chciał wydać a nie tyle ile ma 2 miesiące 16 0 2022-05-17 10:48 Promil to jest winy Putina i pandemii jeżeli już. Już w 2019 roku mieliśmy realną inflację 2-3 razy większą od podawanej wtedy oficjalnej, więc rzędu 6-8%. 2 2 2022-05-17 10:47 Porównaj sobie światową inflację z polską - mamy realną inflację na poziomie 30-35%. Znajdź kraj w UE, który ma taką inflację. Gdyby PiS nie zmienił swego czasu koszyka produktów brane pod uwagę przy liczeniu inflacji, to by nawet oficjalna przekraczała teraz 20%. Wpływ wojny, pandemii na inflację w Polsce, jest mniejszościowy, a nie większościowy. Ceny wielu światową inflację z polską - mamy realną inflację na poziomie 30-35%. Znajdź kraj w UE, który ma taką inflację. Gdyby PiS nie zmienił swego czasu koszyka produktów brane pod uwagę przy liczeniu inflacji, to by nawet oficjalna przekraczała teraz 20%. Wpływ wojny, pandemii na inflację w Polsce, jest mniejszościowy, a nie większościowy. Ceny wielu produktów zaczęły mocno rosnąć już w 2019 roku, gdy jeszcze nikt sobie nie wyobrażał, że może się pojawić jakakolwiek pandemia, nie mówiąc o napaści Rosji na Ukrainę. 8 0 2022-05-16 09:11 serio, rozumem, że parszywy pis rozdawał socjale w całej Europie Bo oficjalnie inflacja wygląda tak: Litwa 15,6 % Estonia 14,8 % Czechy 12 % Holandia 11,7 % Łotwa 11,5 % Bułgaria 10,5 % Polska 10,2 % Hiszpania 10 % Słowacja 9,8 % Rumunia 9,6 % Belgia 9,3 % Węgry 8,6 % Grecja 8,5 % Luksemburg 8 % Średnia całej UE 7,8 %rozwiń... Bo oficjalnie inflacja wygląda tak: Litwa 15,6 % Estonia 14,8 % Czechy 12 % Holandia 11,7 % Łotwa 11,5 % Bułgaria 10,5 % Polska 10,2 % Hiszpania 10 % Słowacja 9,8 % Rumunia 9,6 % Belgia 9,3 % Węgry 8,6 % Grecja 8,5 % Luksemburg 8 % Średnia całej UE 7,8 % Średnia w strefie Euro 7,5 % Niemcy 7,6 % Chorwacja 7,3 % Irlandia 6,9 % Włochy 6,8 % Austria 6,7 % Szwecja 6,3 % Cypr 6,2 % Słowenia 6 % Dania 6 % Finlandia 5,8 % Portugalia 5,5 % Francja 5,1 % Malta 4,5 % Mówisz o stopach procentowych, tu się zgadzam, ogólnie w Polsce banki są uprzywilejowane w stosunku do tego co jest w Europie. Porównaj sobie oprocentowanie kredytów np w Niemczech i w Polsce, nie wspominam nawet o lokatach u nas, gdzie ostatnio miła pani przez telefon wspominała o świetnych warunkach z oprocentowaniem 0,01 %.....pomimo posiadania konta w tym samym banku przez ponad 20 lat 2 miesiące 20 19 2022-05-16 10:07 Nawet w USA jest duża inflacja! Czyżby PiS miał tak dalekosiężne macki? 2 miesiące 14 22 2022-05-16 15:23 tam też głupki drukowali kasę , pustą kasę, to zawsze daje ten sam efekt , tak samo jak zjesz to i kupę zrobisz 2 miesiące 15 5 2022-05-16 10:23 tak, pis ma macki wszędzie! odpowiada nawet za powódź w Bangladeszu i koklusz 2 miesiące 8 8 2022-05-16 11:36 W Polsce 20 bo GUS celowo zaniża 2 miesiące 21 4 2022-05-16 11:41 Z tymi procencikami proszę zestawić jeszcze ile bochenków chleba (cena uśredniona) można w tej chwili kupić za minimalną krajową w danym państwie. Na Litwie pomimo najwyższej w Europie inflacji prawie 750 sztuk, podczas gdy w Polsce ok. 475 sztuk. Więc pokazywanie wysokości inflacji w innych krajach, porównywanie do nich Polski i ciągłe trąbienie o tym w tvp to jest totalna bzdura! 2 miesiące 23 3 2022-05-16 19:01 To może napisz jak było np w 2019 roku Jak też były takie różnice, to twój wpis jest bez sensu. 2 miesiące 1 9 2022-05-16 13:20 Coś pokręciłeś Litwa, Estonia, Hiszpania i Grecja mają wspólną walutę o nazwie euro. Wspólna waluta wszędzie jednakowo traci na wartości więc inflacja jest w tych pastwach równa. O ile w ogóle można mówić o inflacji w jakimś państwie bo inflacja dotyczy waluty a nie państwa. Co do tego, że socjal jest winny inflacji to Coś pokręciłeś Litwa, Estonia, Hiszpania i Grecja mają wspólną walutę o nazwie euro. Wspólna waluta wszędzie jednakowo traci na wartości więc inflacja jest w tych pastwach równa. O ile w ogóle można mówić o inflacji w jakimś państwie bo inflacja dotyczy waluty a nie państwa. Co do tego, że socjal jest winny inflacji to akurat się zgadza - tam gdzie jest rozbudowany socjal tam muszą dodrukowywać pieniędzy aby wystarczyło na takie rozdawnictwo. Dodruk pieniędzy = inflacja. Jednak socjal to nie jedyna przyczyna inflacji - ostatnio państwowa kasa poszła też na lockdowny i szczepionki - więc musieli drukować ją jeszcze szybciej niż zwykle. 2 miesiące 10 5 2022-05-16 15:30 to kreatywna księgowość pis , tak jak budżet bez aktywów i pasywów co im na plus wyszedł, dobre dla ciemniaków nie znających tematu 2 miesiące 7 4 2022-05-16 15:28 i co , w domu sobie tłumaczysz że sąsiad napier..a swoją zone i dzieci to ty też możesz choćby zonę bić ? co mnie obchodzą inne państwa, zestaw ile oni zarabiają może , albo jaki socjal dostają 2 miesiące 4 3 2022-05-16 18:46 No widzisz. I gdyby nie wszelkie 500plusy, bzdurne tarcze i nakręcanie rynku kredytów hipotecznych... ... to mielibyśmy tylko inflację spowodowaną kosztami energii (a i temu szło częściowo zaradzić w odpowiednim czasie niewstrzymując OZE) Mielibyśmy 6-7%. 2 miesiące 16 2 2022-05-16 19:51 Buhahaha Średnia dla całej UE 7,8 % A na załączonym powyżej wykazie wszyscy mają ponad 8% inflacji, no cud jakiś. A gdzie ci co mają mniej? 2 miesiące 8 3 2022-05-17 10:54 Oficjalnie Pamiętaj o tym, że np. Holandia nie ma żadnej tarczy inflacyjnej i jedzie na normalnych stawkach VAT. Ponadto, w Polsce parę lat temu PiS zmienił koszyk produktów, które są brane pod uwagę przy liczeniu inflacji, w efekcie czego od ok. 4 lat mamy mocno zaniżoną oficjalną inflację. Teraz zdejmij tarczę antyinflacyjną, weź pod uwagę koszyk produktów Pamiętaj o tym, że np. Holandia nie ma żadnej tarczy inflacyjnej i jedzie na normalnych stawkach VAT. Ponadto, w Polsce parę lat temu PiS zmienił koszyk produktów, które są brane pod uwagę przy liczeniu inflacji, w efekcie czego od ok. 4 lat mamy mocno zaniżoną oficjalną inflację. Teraz zdejmij tarczę antyinflacyjną, weź pod uwagę koszyk produktów i usług bardziej przystający do rzeczywistości i się okaże, że realna inflacja dla przeciętnego Kowalskiego wynosi minimum 30%. Ja sobie liczyłem swoje rachunki i moje koszty życia wzrosły przez ostatni rok o minimum 30%, mimo że poziom mojego życia spadł o 1 w skali do 10, czyli generalnie nie pozwalam sobie na jakieś frykasy, zachcianki itp. nie mówiąc o wyjściach do restauracji. Zauważ, że przy ustalaniu inflacji nikt nie bierze pod uwagę rat kredytów, a te niektórym Polakom wzrosły nawet o 100%. Gaz podrożał w styczniu o 85% (tyle podnosiło PGNiG), a to było przecież dawno przed wojną. Wywóz odpadów podrożał jeszcze ponad rok temu o 100%, produkty spożywcze podrożały niejednokrotnie o 50-70% (chociaż są i takie, których ceny się za bardzo nie zmieniły), usługi poszły do góry o 30-50% w ciągu roku, nie mówiąc o materiałach budowlanych. Jeśli ktoś chce dalej wierzyć w bajki na temat tego, że to UE, polityka klimatyczna, pandemia i Putin to są główne przyczyny inflacji w Polsce, to jego sprawa. Rzeczywistość jest zupełnie inna. 5 0 2022-05-16 10:10 Oj, boli Was ten socjal, co? Inflacja w całej UE oraz USA bije rekordu przez brak energii, wysokie ceny żywności, ale nie - CI dalej o PiS i "rozdawnictwie". Ja rozdawnictwem nie uważam 500 na dziecko, tylko np. zwolnienie sędziów z płacenia składki emerytalnej, czy zwolnienie ludzi pracujących na b2b z składki zdrowotnej... 2 miesiące 14 28 2022-05-16 15:32 jest różnica między "ludźmi pracy" a bumelującymi dzieciorobami , co innego dokładać do tego co sam zarobisz a co innego dawać tym co nie mają zamiaru się starać , ponad połowa świadczeń 500 + nie jest wydawana zgodnie z założeniem tej zpomogi 2 miesiące 17 8 2022-05-16 13:38 Ruskie trolle Won za don 7 10 2022-05-16 15:40 pisowe trole ruskie trole ciężko rozróżnić bo w tym samym tonie nadają ... ciekawe 2 miesiące 8 5 2022-05-16 15:22 za błędy i decyzje podejmowane z palucha płacimy niestety my , kiedyś decyzja były konsultowane zanim zostały podjęte , dziś "nieomylny" i zarozumiały pis uważa że jest najmądrzejszy i się nie konsultuje a jak im nie wyjdzie , sobie dają premię a my dostajemy ich błędy do zapłacenia 2 miesiące 10 3 Wszystkie opinie (197) Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Nowelizacja przepisów podatkowych nadała podatnikom korzystającym ze zwolnienia podmiotowego z VAT możliwość wystawiania faktur. Dotychczas sprzedaż dokumentowali rachunkami, których obecnie nie zniesiono, a jedynie nadano dodatkową możliwość wyboru dokumentowania sprzedaży fakturami. Obecnie nievatowcy mają możliwość wystawiania faktur bez darmowy wzór faktury dla podatnika zwolnionego z VAT w formacie PDF i DOCX Do pobrania: Faktura bez VAT a zgłoszenie na formularzu VAT-RPrzedsiębiorca korzystający ze zwolnienia podmiotowego z VAT (do limitu obrotów 200 000 zł) ma możliwość zrezygnowania z wystawiania rachunków na rzecz faktur (bez VAT). By mieć taką możliwość nie musi dokonywać rejestracji na druku VAT-R. Jednak jeżeli przedsiębiorca chce, może dokonać takiego zgłoszenia na formularzu VAT-R, w szczególności w części zaznaczając odpowiednią pozycję:przy zwolnieniu podmiotowym będzie to “podatnik będzie korzystał (korzysta) ze zwolnienia, o którym mowa w art. 113 ust. 1 lub 9 ustawy”;przy zwolnieniu przedmiotowym będzie to “podatnik będzie dokonywał (dokonuje) sprzedaży wyłącznie zwolnionej od podatku od towarów i usług na podstawie art. 43 ust. 1, z wyłączeniem pkt 3 (czyli dostawy produktów rolnych pochodzących z własnej działalności rolniczej, dokonywanej przez rolnika ryczałtowego oraz świadczenia usług rolniczych przez rolnika ryczałtowego), i art. 82 ustawy”.Dane na fakturze dla podatników zwolnionych z VATBezwzględnym wymogiem (z jednym wyjątkiem) dla podatników zwolnionych z VAT wystawiających faktury jest umieszczenie na niej: przepisu ustawy albo aktu wydanego na podstawie ustawy, na podstawie którego podatnik stosuje zwolnienie od podatku lubprzepisu dyrektywy, który zwalnia od podatku taką dostawę towarów albo takie świadczenie usług lubinnej podstawy prawnej wskazującej na to, że dostawa towarów lub świadczenie usług korzysta ze wyjątek dotyczy podatników korzystających ze zwolnienia podmiotowego z VAT. Z uwagi na Rozporządzenie Ministra Finansów w sprawie wystawiania faktur w przypadku zwolnienia podmiotowego (z art. 113) nie jest konieczne podawanie podstawy zwolnienia w treści wystawianej VAT korzystający ze zwolnienia podmiotowego na wystawianej fakturze może pominąć podawanie:numeru, za pomocą którego nabywca towarów lub usług jest zidentyfikowany dla podatku lub podatku od wartości dodanej, pod którym otrzymał on towary lub usługi, oraz numeru VAT-UE, jeżeli takim się charakteryzuje;stawki podatku;kwoty podatku od sumy wartości sprzedaży netto, z podziałem na kwoty dotyczące poszczególnych stawek podatku; Natomiast obowiązkowe dane poza podaniem przepisu, na podstawie którego podatnik korzysta ze zwolnienia z VAT w przypadku zwolnień przedmiotowych, jakie powinny znaleźć się na fakturze w dużej mierze powielają się z tymi jakie powinny widnieć na “zwykłych fakturach VAT”:data jej wystawienia;kolejny numer, nadany w ramach jednej lub więcej serii, który w sposób jednoznaczny identyfikuje fakturę;imiona i nazwiska lub nazwy podatnika i nabywcy towarów lub usług oraz ich adresy;numer, za pomocą którego podatnik jest zidentyfikowany dla podatku, z zastrzeżeniem ust. 2 pkt 11 lit. a;data dokonania lub zakończenia dostawy towarów lub wykonania usługi, o ile taka data jest określona i różni się od daty wystawienia faktury; w przypadku sprzedaży o charakterze ciągłym podatnik może podać na fakturze miesiąc i rok dokonania sprzedaży;nazwa (rodzaj) towaru lub usługi;miara i ilość (liczba) dostarczonych towarów lub zakres wykonanych usług;cena jednostkowa towaru lub usługi bez kwoty podatku (cenę jednostkową netto);kwoty wszelkich rabatów, w tym za wcześniejsze otrzymanie należności, o ile nie zostały one uwzględnione w cenie jednostkowej netto;wartość dostarczonych towarów lub wykonanych usług, objętych transakcją, bez kwoty podatku (wartość sprzedaży netto);suma wartości sprzedaży netto z podziałem na sprzedaż objętą poszczególnymi stawkami podatku i sprzedaż zwolnioną od podatku;kwota należności VAT korzystający ze zwolnienia dokumentuje dokonaną sprzedaż wystawieniem faktury bez VAT w terminie do 15. dnia miesiąca po miesiącu, w którym dokonano sprzedaży.
Wielu przedsiębiorców rozpoczynających swoją działalność gospodarczą ma możliwość wyboru dotyczącego bycia podatnikiem VAT. W większości przypadków, gdy przedsiębiorca osiąga sprzedaż na poziomie poniżej 200 000 złotych rocznie, nie musi być vatowcem. Jedn... Wielu przedsiębiorców rozpoczynających swoją działalność gospodarczą ma możliwość wyboru dotyczącego bycia podatnikiem VAT. W większości przypadków, gdy przedsiębiorca osiąga sprzedaż na poziomie poniżej 200 000 złotych rocznie, nie musi być vatowcem. Jednak czasami to opłacalne rozwiązanie. Jakie są główne różnice między vatowcem a nievatowcem? Stawka podstawowa podatku od towarów i usług to aktualnie 23%. Przepisy ustawy o podatku od towarów przewidują także wykorzystanie dwóch stawek obniżonych: 8% i 5%. Niektórzy przedsiębiorcy mają obawy przed tym, aby zostać podatnikami VAT. Zwykle dotyczą one dodatkowych obowiązków, które trzeba zrealizować, a także tego, czy takie posunięcie rzeczywiście będzie mogło się opłaci. Nie ma tutaj złotego środka. To, czy zostanie płatnikiem VAT będzie dla przedsiębiorstwa opłacalne, zależy od kilku czynników. Najlepiej poznać różnice, które dotyczą podatników VAT oraz tych, którzy nie muszą opłacać tego właśnie podatku zgodnie z przepisami prawa. Wpływają one na obowiązki oraz dodatkowe profity przedsiębiorcy, dlatego warto się z nimi zapoznać. Podatek VAT Vatowiec, czyli przedsiębiorca będący płatnikiem podatku VAT, dolicza do wartości sprzedaży netto podatek VAT według stawki określonej w przepisach. Aktualnie stosuje się stawki 5%, 8% lub 23%. Cena netto po dodaniu podatku VAT daje cenę brutto dla podatnika VAT. Z kolei u przedsiębiorcy, który nie jest podatnikiem VAT cena netto rozpatrywana jest jako brutto. Faktury i rachunki Różnice dotyczą również tego, jakie dokumenty przygotowują ci przedsiębiorcy. Vatowiec wystawia faktury, z kolei nievatowiec zamiast faktur VAT wystawia rachunki. Ewidencja VAT Jedną z ważnych różnic jest również prowadzenie odpowiedniej ewidencji VAT, która jest obowiązkiem dla podatnika VAT. Natomiast przedsiębiorca będący nievatowcem jest zwolniony z prowadzenia ewidencji zakupów VAT. Należ jednak pamiętać o tym, że powinien on prowadzić ewidencję sprzedaży, na podstawie której będzie mógł on kontrolować limit uprawniający go do korzystania ze zwolnienia. Jeśli zostanie on przekroczony, nievatowiec będzie musiał stać się podatnikiem VAT. Odliczenie podatku Jednym z plusów bycia podatnikiem VAT jest możliwość odliczania podatków, co pozwala na zmniejszenie kosztów prowadzenia działalności. Vatowiec może odliczyć podatek naliczony (zapłacony przy zakupach) od podatku należnego (doliczonego do kwot netto sprzedaży). Nievatowiec nie ma takiej możliwości. Deklaracje VAT Vatowiec w związku z rozliczaniem się z wykorzystaniem podatku VAT musi składać miesięczne lub kwartalne deklaracje VAT do Urzędu Skarbowego. Przedsiębiorca, który jest podatnikiem VAT, nie musi prowadzić powyższych formalności samodzielnie – aktualnie może również zlecić je zewnętrznym biurom rachunkowym. Ich pracownicy będą mogli wtedy zająć się wszystkimi formalnościami związanymi z podatkiem VAT – prowadzeniem ewidencji VAT, wystawianiem faktur, przygotowywaniem deklaracji, doradzaniem klientowi. Za rozliczenia VAT najczęściej musimy dopłacić do podstawowej ceny usługi.
Według doniesień zachodniego wywiadu rosyjska inwazja stanęła praktycznie w miejscu. Rosyjska armia nie jest w stanie posuwać się naprzód na wielu odcinkach frontu. Brakuje ludzi, są problemy z zaopatrzeniem w sprzęt i amunicję. W rosyjskiej telewizji skutkuje to brakiem spójnej koncepcji propagandy. Każdy prezenter, gość i dziennikarz mówi coś innego, często bez jakiekolwiek sensu. Dziennikarz rosyjskojęzycznego portalu Biełsatu Vot Tak Arsenij Wiesnin, sprawdził jak kryzys na froncie przekłada się na treść rosyjskich programów wiosną – trafienie latemPięciu miesięcy wojny, która nie przyniosła Rosji ani zwycięstwa, ani żadnego szczególnego sukcesu, nie da się już łatwo wytłumaczyć. W rzeczywistości nikt już tego nie próbuje. Na samym początku inwazji prowadzący programy wieszczyli rychły triumf militarny, delektowali się filmikami z ataków rakietowych i powtarzali, że Ukraina musi zostać szybko wyzwolona od nazistów. Teraz wszyscy rozumieją, że nie będzie szybkiego zwycięstwa. Nie ma dobrych wieści z frontu, a złych pokazywać nie można. Stało się też jasne, że nikt nie wita z radością rosyjskich „wyzwolicieli” na Ukrainie. Trudno więc znaleźć tematy do dochodzi do fabrykowania na kolanie sukcesów militarnych. Russia Today, na przykład, pokazała wideo rzekomo pokazujące zniszczenie amerykańskiej haubicy M777. Autorzy nawet trochę nie wysilili się, żeby stworzyć filmik wyglądający na autentyk. Widać na nim, jak, sądząc po krajobrazie, rakiety odpalone wczesną wiosną, trafiają w cel już latem. Nie mówiąc już o tym, że co najmniej kilkanaście pocisków po prostu znika w oczami i wymawianie z powagą słowa „geopolityka” to jedno z ulubionych narzędzi uczestników programów publicystycznych. Potrafią wyjaśnić nią wszystko, jak choćby zabijanie dzieci. Wobec braku argumentów, uczestnicy programów dają do zrozumienia, że wszystko, co się dzieje, jest tak trudne do pojęcia dla zwykłego śmiertelnika, że nie ma sensu kontynuować rozmowy, a wszelkie wątpliwości to przychodzi też z pomocą autorom programów, którzy nie wiedzą już, co powiedzieć. Jakość analizy jest na fantastycznie niskim poziomie: czasami aż trudno uwierzyć, że rosyjskim obywatelom nadal chce się oglądać do Dumy Państwowej Sprawiedliwej Rosji Michaił Dielagin jest ulubionym gościem programów publicystycznych, dzięki swojej umiejętności wymyślania najbardziej szalonych teorii geopolitycznych. Moskwa, Rosja. 4 września 2021 r. Zdjęcie: Alexander Ryumin / TASS / ForumStałym gościem wszystkich programów propagandowych jest deputowany Dumy Państwowej Sprawiedliwej Rosji Michaił Dielagin. Jest na niego duże zapotrzebowanie, ponieważ za każdym razem wymyśla jakąś nową szaloną tym tygodniu stwierdził w programie „Wieczór z Władimirem Sołowiowem„, że USA potrzebują wojny na Ukrainie, aby zniszczyć Niemcy. Okazuje się, że Amerykanie nienawidzą Niemców za ich przemysł i chcą go zniszczyć jako konkurencję.„Odczłowieczyć ludzkość”Ponadto zdaniem parlamentarzysty, globalnym celem Zachodu nie jest „ograbienie wszystkich”, ale „odczłowieczenie” świata, zmniejszenie ludzkości o kilka razy. Polityk rzuca tajemniczą tezę, że to wszystko dlatego, że celem Zachodu jest zaprzeczenie biologicznej naturze więcej, Zachód chce przeciągnąć wojnę, aby fizycznie zniszczyć jak najwięcej Rosjan. Co więcej, według niego, śmierć Ukraińców także cieszy „panów zza oceanu”, bo „wszyscy Ukraińcy to Rosjanie”.O geopolityce dyskutuje się cały czas na wszystkich głównych kanałach. Ciesząca się złą sławą prowadząca program 60 Minut, Olga Skabiejewa, przez cały ostatni tydzień dzieliła się swoimi marzeniami dotyczącymi nadchodzącego upadku świata zachodniego. Wprost zresztą stwierdziła, sprawa jest już przesądzona i dawała do zrozumienia, że jest to jeden z celów „operacji specjalnej”. Ogólnie rzecz biorąc, każde wydarzenie na świecie można teraz w rosyjskiej TV nazwać jednym z celów operacji wojskowej, ponieważ nikt nie zna tych Rosja nie deklaruje tych celów, zostało wyjaśnione wprost przez politologa Aleksiej Kazakowa. Jak stwierdził, że „Naczelny Wódz” [Władimir Putin – nigdy nie ogłosi celu „operacji specjalnej”, aby nikt nie mógł w niej przeszkodzić.– Wektor operacji jest ustalany przez Naczelnego Wodza! Ale on nigdy nie ogłasza celów, by zapobiec utrudnieniu osiągnięcia tych celów! – powiedział Wiesnin, jb/
Jeśli za długo zwlekasz, nie odzyskasz nawet VAT-u Partner publikacji Po upływie dłuższego czasu odzyskanie długu bywa niemożliwe. Mało tego, gdy przegapimy właściwy moment, nie odzyskamy nawet podatku VAT już zapłaconego od faktury, za którą nie otrzymaliśmy pieniędzy. Kiedy i co należy robić, aby przynajmniej ograniczyć straty? W windykacji należności najbardziej szkodliwe jest czekanie. Należy działać od razu, a jeszcze lepiej - stosować prewencję | Foto: materiały prasowe Scenariusz wielu wierzycieli wygląda podobnie. Najpierw wymówki, że „zapłacę później, gdy tylko mi zapłacą”. Następnie obietnice: „jak tylko księgowa wróci z urlopu”. Później telefonu nikt nie odbiera. Prawo daje możliwość odzyskania podatków VAT oraz CIT lub PIT zapłaconych od faktury, za którą nie otrzymaliśmy zapłaty – to tzw. ulga za złe długi. Odzyskanie zapłaconych podatków od wpływów, których nie mieliśmy, to jedno. Trzeba starać się o odzyskanie całej kwoty od kontrahenta. Nie warto z tym zwlekać. Jeśli nabywca naszych towarów lub usług ogłosi upadłość, nie możemy skorzystać z ulgi za złe długi i prawdopodobnie nie odzyskamy też należności wynikającej z faktury. Czy warto próbować dochodzić pieniędzy na drodze sądowej? Nie zawsze. Są inne sposoby odzyskania należności niewymagające angażowania kancelarii czy sądu, dzięki którym zaoszczędzimy dużo czasu i energii. Gdy dłużnik jeszcze nie jest bankrutem W przypadku niewielkich kwot eskalacja działań rzeczywiście może być pozbawiona sensu. Minimum, które należy zrobić, to zadbać o odzyskanie pieniędzy, jeśli nie od dłużnika, to od fiskusa. Tu bowiem czas również może grać na naszą niekorzyść. Niezapłacona faktura to dwa rodzaje strat: pierwsza, to oczywiście brak spodziewanego przychodu za naszą pracę. Druga — zapłacone podatki. Chodzi tu głównie o podatek VAT oraz podatek od dochodu, którego nie było. Można by je nazwać podatkami od długu. Załóżmy, że kontrahent nie zapłacił nam 20 tys. zł – to wartość netto faktury. My od niej zapłaciliśmy 4 600 zł podatku VAT z własnych pieniędzy. Podatek VAT możemy odzyskać korzystając z tzw. ulgi za złe długi. Musi minąć 90 dni od daty płatności, nie więcej jednak niż dwa lata od końca roku, w którym faktura została wystawiona. Dłużnik nie może być w trakcie postępowania restrukturyzacyjnego, upadłościowego ani w likwidacji. Co ważne, gdy dokonujemy korekty, zarówno my, jak i nasz dłużnik wciąż musimy być czynnymi płatnikiem podatku VAT. Wskazując dane dłużnika, numer faktury, datę wystawienia, datę upływu terminu płatności (na formularzu VAT-ZD) umożliwiamy fiskusowi sprawdzenie, czy dłużnik również skorygował swój podatek. Nie musimy informować dłużnika, że skorzystaliśmy z ulgi za złe długi. Zapewne dowie się tego, podczas kontroli skarbowej. Co ważne, jeśli w końcu dłużnik nam zapłaci, abo sprzedamy wierzytelność, musimy ponownie zwiększyć podstawę opodatkowania od dnia zapłaty lub zbycia wierzytelności. Nowością od 1 stycznia 2020 roku jest to, że możemy również skorygować podatek dochodowy – PIT lub CIT. Wystawiona faktura, nieważne, czy uregulowana, czy nie, zwiększa nasz przychód, a zatem także zobowiązania wobec fiskusa. Jeśli nie otrzymamy płatności przez 90 dni, możemy skorygować należny podatek dochodowy analogicznie, jak to robimy z podatkiem VAT. Ulga za złe długi nie dla każdego Co jednak w sytuacji, gdy nasz kontrahent jest w stanie upadłości? Jedyne, co nam pozostaje to zgłoszenie wierzytelności do masy upadłości w nadziei, że firma ma jakiś majątek. Syndyk go spienięży i odzyskamy przynajmniej część długu. Może choć VAT nam się zwróci… Marne to pocieszenie. Jest to jednak dowód na to, że najbardziej szkodliwe jest oczekiwanie. Należy działać od razu. A jeszcze lepiej – stosować prewencję. Sprawdzać kontrahentów np. w Biurze Informacji Gospodarczej InfoMonitor i to nie tylko przed rozpoczęciem współpracy, ale monitorować ich dane w Rejestrze Dłużników BIG przez cały czas. To nie jest trudne. Wystarczy dać takie zlecenie w systemie a od BIG InfoMonitor otrzymamy e-mail, gdy tylko monitorowana przez nas firma trafi na czarną listę dłużników. Wtedy możemy szybko rozpocząć starania o odzyskanie należności poprzez działania windykacyjne czy sądowe. Na tym etapie jest duża szansa, że komornik odzyska nasz dług. Każdy kolejny wierzyciel będzie miał coraz trudniej. Ci, którzy trafią już na syndyka, będą mieli najmniejsze szanse. 5 kroków, jak nie dopuścić do utraty pieniędzy Najważniejsza jest konsekwencja. Należy stosować regularnie, wobec wszystkich kontrahentów, następujące zasady: Faktury sygnować pieczęcią informującą, że współpracujemy z Biurem Informacji Gospodarczej, z którym mamy podpisaną umowę. BIG InfoMonitor oferuje swoim klientom pieczęcie w 3 wersjach tekstowych. Jeśli to nie zachęci do terminowej zapłaty, przechodzimy do kroku drugiego. Natychmiast po przekroczonym terminie płatności wysłać wezwanie do zapłaty z informacją, że nieuregulowanie zobowiązania wiąże się ze wpisaniem na listę dłużników w BIG. W naszym imieniu może to zrobić BIG InfoMonitor. Nadal brak przelewu? Wpisać firmę do rejestru dłużników, a następnie wysłać mu Powiadomienie o wpisie, czyli oficjalne pismo na wzorze BIG zawiadamiające dłużnika, że został wpisany do Rejestru Dłużników prowadzonego przez to biuro. Bez zwłoki kierować sprawę do firmy windykacyjnej, która postara się o odzyskanie należności. Nie należy z tym zwlekać, ponieważ jeśli wierzycieli jest więcej, podejmując kroki jako pierwsi, mamy większe szanse na odzyskanie pieniędzy. Firmy windykacyjne współpracujące z BIG InforMonitor nie pobierają opłat za samo zajęcie się sprawą, tylko prowizję od odzyskanych pieniędzy. Nie poskutkowało? Nie pozostaje nic innego, jak skierować sprawę do sądu i czekać na skuteczność egzekucji komorniczej. Trzeba podkreślić, że wiele spraw pozytywnie kończy się już na kroku 2, czyli wysyłce wezwania do zapłaty z ostrzeżeniem o zamiarze wpisania do Rejestru Dłużników. Z analiz Systemu wynika, że taka groźba działa skutecznie nawet w 67% przypadkach.
nikt nie jest bez vat